Wakacyjne wyjazdy na obozy letnie od wielu lat mają ogromny wpływ na kształtowanie nastolatków a w dzisiejszych czasach znaczenie ich jest nieocenione. Wiele lat przed COVID-19 nasze dzieci zaczęły uzależniać się od technologii z powodu braku umiejętności społecznych, izolacji w pomieszczeniach i nadmiernego rodzicielstwa. Od marca 2020 roku, nasze pociechy prowadzą coraz bardziej dziwaczne, nienaturalne dla nas – rodziców, życie. Spędzają cały czas przed ekranami podczas kwarantanny, uczą się metodą hybrydową i żyją w ciągłej niepewności. Jednak w środku tego szaleństwa przychodzi wybawienie jakim są wakacje. Obozy letnie, które mogą stać się światłem nadziei, liną ratunkową, która pociągnie ich z powrotem do „normalnego ja” i da możliwość spędzenia czasu z innymi dziećmi.
Rok 2020 był trudny dla nas wszystkich, latem nie odbyło się 70 procent obozów. Przede wszystkim z powodu ograniczeń rządowych i strachu przed czasami w których przyszło nam dzisiaj żyć. Obozy, które udało się zrealizować, wykazały dużą odporność i kreatywność w dostosowywaniu się do nowej rzeczywistości. Surowe wytyczne MEN, GIS i MZ dotyczące bezpieczeństwa oraz zmodyfikowany program w razie potrzeby pozostały nienaruszone. Na obozach młodzież odpoczywała, uczyła się i realizowała zajęcia programowe na świeżym powietrzu – pod opieką wykwalifikowanej kadry pedagogicznej.
Według obozowiczów, rodziców i personelu obozów, było to zdecydowanie ich najbardziej znaczące doświadczenie obozowe w historii. Także wpływowe wydarzenie w życiu. Podczas gdy wiele osób, rodzin i instytucji zdecydowało się w ubiegłym roku odłożyć wyjazd dzieci na wakacje do 2021 r. – większość nie chciała tego przegapić, nawet w środku pandemii, pomimo obaw. Co to za ludzie, szaleni? Absolutnie nie! Mocno wierzyli, że korzyści przeważają nad postrzeganym ryzykiem. Nastolatkowie wracali z wakacji uśmiechnięci, zadowoleni i wzbogaceni o nowe doświadczenia, ale co najważniejsze wypoczęci i zregenerowani pomimo trudnej na świecie sytuacji.
Korzyści wynikające z obozów letnich
W nadchodzące wakacje, po kilkunastu miesiącach życia w zamknięciu i wszystkim, co się z tym wiąże, potrzeba naszych dzieci, by czerpać korzyści z obozów letnich, będzie niezwykle ważna.
Więzi międzyludzkie – obostrzenia, kwarantanna i zdalne uczenie się uratowały nas na wiele sposobów. Ale nic nie zastąpi prawdziwego kontaktu międzyludzkiego. Obóz polega na nawiązywaniu i wzmacnianiu relacji pod okiem kochających ludzi. Istotą obozu są przyjaźnie, które tworzymy. Coś, czego wszystkim obecnie brakuje i czego pragniemy.
Powrót na łono natury – podczas gdy społeczeństwo przez ostatni rok było uwięzione w pomieszczeniach, większość świata znajduje się na zewnątrz. Nasi przodkowie przez tysiące lat, aż do wszechobecnej globalizacji, ekranów wideo i internetu przebywali na świeżym powietrzu. Przebywanie na łonie natury działa nie tylko kojąco, lecz także poprawia naszą zdolność do koncentracji. Mniej się martwimy, a nasze samopoczucie jest lepsze. Kontakt z zielenią sprawia, że ponosi się poczucie własnej wartości i polepsza się nam humor. Spędzanie czasu na świeżym powietrzu przeciwdziała lękowi i depresji, poprawia umiejętność odpoczywania i daje więcej radości z życia.
Odporność – nasze dzieci przebywając na obozach z pewnością ją rozwijają. Uczenie się odwagi, stawiania czoła wyzwaniom i lękom to ważne aspekty odporności. Łatwo jest zostać w domu i gapić się na ekrany telewizora i komputera. Jednak tego zdecydowanie nie chcemy! Wysoki poziom odporności psychicznej dzieci doświadczających trudności życiowych pozwala im lepiej zrozumieć, co się wydarzyło, rozróżnić to, co pozostaje pod ich kontrolą, a na co nie mają wpływu.
Zdrowie psychiczne – według uczonych: „Zdrowie psychiczne dzieci w sytuacjach kryzysowych związanych ze zdrowiem publicznym może mieć zarówno krótko-, jak i długoterminowe konsekwencje dla ich ogólnego stanu zdrowia i samopoczucia”. Nic zatem dziwnego, że liczba wizyt w szpitalach związanych ze zdrowiem psychicznym wzrosła dramatycznie wśród dzieci i młodzieży w wieku szkolnym. Dzieci są odporne i szybko się odbijają. Ale ponad rok stresu i niepokoju związanego z COVID-19 pozostawi po sobie ślad. Ekstrawertyczne dzieci cierpią, brakuje im energii i przebywania wśród rówieśników. Może się wydawać, że introwertyczne dzieci lubią siedzieć w swoich domach, z dala od normalnej presji życiowej. Jednak tak samo potrzebują interakcji społecznych.
Zeszłego lata na obozie mieliśmy przygnębionego młodego człowieka. Nie opuszczał on domu swojego domu, ani nie ubierał się w pełni od miesięcy. Trzeciego dnia jego obozu rodzice podziękowali nam za „zwrócenie mu dzieciństwa”. Dla wielu nastolatków obóz jest ważniejszym społeczno-emocjonalnym antidotum niż sama szczepionka.
Dlaczego obozy letnie mogą odnieść sukces podczas pandemii?
Wartościowe i aktywne obozy letnie służą powszechnemu dobru dzieci i młodzieży. Stanowią kompas przy podejmowaniu właściwych decyzji i działań, dają poczucie sensu, budują dobre relacje z rówieśnikami. Przebywanie na wakacjach z innymi nastolatkami prowadzi do lepszych osiągnięć w szkole. Dzieci mają lepsze oceny, lepszą pozycja w klasie i lepsze relacje z nauczycielami. Tym samym przyczynia się to do lepszego przystosowania jednostki do warunków szkolnych. Pozytywne przystosowanie do społeczności klasowej zmniejsza ryzyko zachowań antyspołecznych. Na obozach letnich kształtuje się u młodych ludzi odpowiedni temperament na który składa się: pozytywny, umiarkowany nastrój, dobra kontrola i hamowanie, a także sumienność i umiejętności adaptacyjne.
Obozy letnie oferują dzieciom wyjątkową okazję, aby cofnąć się w prostszy czas, bez połączenia z Internetem lub przycisku wyciszania. Miejsce, w którym mała społeczność może wierzyć w ludzkiego ducha. Wspierać się nawzajem bez osądzania, po prostu dlatego, że jest to słuszne. Nasze dzieci muszą być poza domem, bawić się z innymi dziećmi, a obozy udowodniły, że można to zrobić bezpiecznie, nawet w najtrudniejszych warunkach.
Aby znaleźć idealny obóz dla swoich dzieci tego lata, skorzystaj serwisu www.serwiswakacyjny.com